2023

 

*
świąteczny nastrój
jeszcze mnie nie dosięga
choć pachnie śniegiem

świecą czerwone gwiazdy
w nadziei smutnych domów

*

(12.2023)   NASTRÓJ

*
bez zaproszenia
chociaż niewykluczona
unikam świateł

wściekle trzaskają drzwiami
cofnięte obietnice

*

(12.2023)  NIEAKTUALNE

*
grudzień się zmienia
w kalendarz adwentowy

czas niespodzianek
pęka od podsumowań
zupełnie bez znaczenia

*

(12.2023)  GRUDZIEŃ

*
miękko lądują
anielskie obietnice

płatkami śniegu
znaczą dni do przeżycia
zanim zima się zacznie

*

(11.2023)  PIERWSZY  ŚNIEG

*
z szumem kolorów
wyprowadza się jesień
znikają liście

listopad w moje okna
stuka palcami cieni

*

(11.2023)   LISTOPAD

*
plaster na odcisk
a okład na ból głowy
na ranę bandaż

poobijana dusza
cierpi bez znieczulenia

*

(11.2023)  BEZ  ZNIECZULENIA

*
zaledwie płomień
dzieli mnie od ciemności
umiera świeca

łzą dotyka powieki
okruch nieśmiertelności

*

(11.2023)  PAMIĘĆ

*
w splątanym gąszczu
płacze złudzenie ścieżki
jest tu gdzieś blisko

niechby nawet labirynt
wystarczy by oddychać

*

(11.2023)  ZAGUBIENIE

*
ruszają w drogę
złote motyle liści
w czas bez powrotu

hallowenowe dynie
szczerzą się bez radości

*

(10.2023)  POŻEGNANIE  Z  PAŻDZIERNIKIEM

*
masz moje słowo
a ja mam twój zegarek
i resztę z piątki

lubię te ceregiele
z których nic nie wynika

*

(10.2023)    DLA  JAJ

*
gubię imiona
nazwisk nie rozpoznaję
miejsc nie pamiętam

twarze mijają obco
mówię że tu nie mieszkam

*

(10.2023)   AMNEZJA

*
imieninowo
spóźnione i nieszczere
samopoczucie

udaję że jest pięknie
w życzeniach nie na temat

*

(10.2023)   IMIENINOWO

*
śledzę uważnie
każdą plamkę na skórze
blizn przebarwienia

wsłuchuję się czy ciało
ogłasza cichy alarm

*

(09.2023) INWIGILACJA

*
kolejne bzdury
szambo wybija równo
smród polityki

ekskrementy obietnic
lepią się do wszystkiego

*

(09.2023)  BEZ  UPIĘKSZEŃ

*
apodyktycznie
wyznaczam terytoria
linie podziału

nie ma dobrych sąsiadów
są potencjalni sprawcy

*

(09.2023)  TERYTORIALNIE

*
inni potrafią
ubierać życie w słowa
moje jest nagie

czasem figowy listek
szeleści metaforą

*

(09.2023)  NAGO   

*
wstążeczki dźwięku
mają czerwony kolor
wrzeszczy panika

chłodna zasłona świtu
szarzeje punktualnie

*

(09.2023)  BUDZIK

*
może coś zrobię
albo otworzę okno
zdziwi się cisza

połaskoczę spojrzeniem
trawę rozchichotaną

*

(08.2023)  MOŻLIWOŚĆI


*
feminatywy
zaczynają mnie wkurzać
paskudzą język

staje się czymś normalnym
ciele z dwiema głowami

*

(08.2023)  FEMINATYWY

*
lepiej nie ruszać
niech samo z siebie przyschnie
niech się uleży

życie nie lubi wstrząsów
w pleśni nudy bezpieczne

*

(08.2023)  NIE  RUSZAĆ

*
przestawiam słowa
z pamięci w zapomnienie
albo odwrotnie

z ciszą się nie rozmawia
można jej tylko słuchać

*

(08.2023)   ODWROTNIE

*
zaciska palce
pnącze na szyi wiatru
dusi się błękit

słońce wytrzeszcza oczy
zielony mrok mąci w głowie

*

(08.2023)   W  ALTANIE

*
prostuję drogi
wzrokiem wklejonym w szybę
trwa wyścig z czasem

przesuwa się z pomrukiem
parawan krajobrazu

*

(07.2023)   W  PODRÓŻY

*
niewyszeptanych
garść słów na pożegnanie
było minęło

anonimowe nigdzie
cień wspomnienie o niczym

*

(07.2023)  BYŁO

*
sprawdzam godzinę
ciągle ta sama trzecia
świt wciąż daleko

sny mi pouciekały
zostaje tylko czytać

*

(07.2023)  SPOSÓB  NA  BEZSENNOŚĆ

*
chyba to lubię
kiedy się obrażają
mam wtedy spokój

nikt mnie nie zauważa
jest jakby mnie nie było

*

(07.2023)  KIEDY  SIĘ  OBRAŻAJĄ

*
ledwie pamiętam
zdarzyło mi się kiedyś
prawdziwe życie

dzisiaj na fotografiach
znajduję nikłe ślady

*

(07.2023)   ŚLADY

*
kipią kolory
mieszają się zapachy
rozkwita ogród

łez nawet na lekarstwo
nadchodzi suche lato

*

(06.2023)   PROGNOZY

*
zmięty garnitur
otarte w szpilkach pięty
i po weselu

czegoś żal w tej przeszłości
gdy szarzeje kulejąc

*

(06.2023)  PO  WESELU

*
Jaś rozbawiony
Jan pozbawiony złudzeń
stoją w milczeniu

przeszłość i teraźniejszość
bez wniosków i perspektyw

*

(06.2023)    JAŚ  I  JAN

*
to było śmieszne
i głupie aż do bólu

wspominam czasem
pogrzebane głęboko
niestosowne pragnienia

*

(06.2023)  POGRZEBANE

*
dzwoni historia
na wyłączony numer

głuchy telefon
donoszę więc uprzejmie
że prawda nie przeżyje

*

(05.2023)  GŁUCHY  TELEFON

*
deszcze wiosenne
przybiegają znienacka
szybko znikają

uśmiech przez łzy na niebie
gubi nieśmiałe słońce

*

(05.2023)   DESZCZE  WIOSENNE

*
uczę się mówić
ciszą po wszystkich słowach
świętym spokojem

dotykam minionego
życia co trwa beze mnie

*

(05.2023)   UCZĘ  SIĘ

*
skoszona trawa
pachnie zielonym wiatrem
i chłodnym cieniem

brzęczy kwitnąca wiosna
w ogrodach rozpieszczanych

*

(05.2023)  ZIELONY  WIATR

*
białe koronki
spłowiały gąszcz uroczysk
w kwietniowej bajce

snuje się mgłą czekanie
na dobre zakończenie

*

(04.2023)  BAJKA

*
milczący zegar
niemy codzienny świadek
widzi niejedno

spod poduszki wypełza
lęk przed nowym porankiem

*

(04.2023)   POZA  CZASEM

*
odłożona na półkę
moja przeszłość i przyszłość

bieżące życie
powycierane z planów
wyczyszczone z kolorów

*

(04.2023)   ODŁOŻONE

*
mgliste przeczucia
trudne do udźwignięcia
daty z przeszłości

tańczy z wiatrem iluzji
tłum zapomnianych rocznic

*

(03.2023)   ROCZNICE

*
Kowalski pije
Kowalska lży sąsiadów
po katolicku

bo my jesteśmy lepsi
niż ci co z tamtej strony

*

(03.2023)  KOWALSCY

*
ptaszek solista
drozd opętany manią
na wysokości

słońce daje po oczach
obudzone za wcześnie

*

(03.2023)  ŚPIEWAJĄCO

*
optymistycznie
zapalają się lampki
mrugają cienie

spełnionych oczekiwań
pełen kwitnący ogród

*

(03.2023)  KROKUSY

*
analfabeci
zaczynamy od zera
pełznąc w ciemności

buja się nowoczesność
gdy gasną wszystkie światła

*

(02.2023)   KATASTROFA

*
szafa z ubraniem
wyblakłe fałdy czasu
tobołki wspomnień

zgruchmonione marzenia
pełne dziur i zagubień

*

(02.2023)  STARA  SZAFA

*
zauważalnie
luty przeciąga struny
słonecznych nici

pod cienką skórą śniegu
drobno pulsuje wiosna

*

(02.2023) ZAUWAŻALNIE

*
spróbuj mnie znaleźć
w ciszy między słowami
moją nijakość

bezbarwnym bólem głowy
wrastam w kształt nieistnienia

*

(01.2023)  NIE MA

*
ledwie widoczne
życie za firankami
wśród dawnych cieni

czasem krzyczy telefon
wyleczony z głuchoty

*

(01.2023)  DZISIAJ

*
ludzkie kamienie
świadkowie codzienności
gdzieś poza kadrem

jedynie psy i koty
zawsze ich rozpoznają

*

(01.2023)  NIEWIDOCZNI