miniatury


*

spadłeś z deszczem
bo tyle jeszcze
przed tobą
słów
 
więc nie milcz
po prostu mów
jak tylko ty
potrafisz
 
za rękę
prowadzić słowa
obetrzeć łzy
unieść skrzydła

*

(2012)  DESZCZOWY


*

udane lecz chybione
szansa bez okazji
mały bukiecik zamiast bujnego ogrodu
 
życie takie zwyczajne
wobec oczekiwań
starania niepotrzebne
 
tyle z tym zachodu

*

(2015)  ZAMIAST

*

gdy patrzy na siebie w lustrze
i widzi tylko
swoją twarz

pod zimnym srebrem ukryta
prosto w jej oczy
patrzę
ja

*

(2010)  JIN JANG


*

zapętliło się życie na kształt labiryntu
ze strachu zapominam
kim naprawdę jestem
 
przeraża mnie światło i dusi powietrze
w znanych od lat miejscach
czują się jak intruz

*

(2016)  POMIESZANE


*
próbuję się oswajać z myślą
że świat
nie kończy się na tobie

on się przez ciebie rozpoczyna

bo jesteś moja supernowa
czasu początek
dni przyczyna

*

(2015)    PEWNOŚĆ


*
stara kobieta zaciska powieki
światło jej szkodzi
dławi powietrze

czasami nocą
z siebie wychodzi
bo to od płaczu lepsze

*

(2017)   STARA  KOBIETA


*
tracę przyczepność
do rzeczywistości
gubię się w zwykłych sprawach

staram się być
jak można najprościej
czas życiu skrzypi w stawach

*

(2014)    TRUDNO


*

z błękitu
bielą
wyrasta drzewo
na dłoni rzeki
 
świat się wydaje odrealniony
i tak daleki
jakby nie istniał
we śnie czasu

*

(2014)  ODREALNIONE


*

zastaje mnie poranek
nad rozpoczętą myślą
a sen niedokończony
błąka się w świadomości
 
za oknem tańczy jesień
w czułych objęciach wiatru
liście jak pocałunki
świecą w cichym powietrzu
 
trawa się nimi złoci
 
*

(2015)     WCZEŚNIE


*

wszystko stało się nagle niczym
to we śnie żyję
na jawie śnię

wciąż czuję pętlę czasu na szyi
 
w zamkniętych oczach
zatrzymuję
czas odwrócony do góry dnem

*

(2012)   ODWROTNIE



*
sny śpią bezpiecznie
w nieświadomości
poukładane
według złudzeń

codziennie
gdy się jednak budzę
nie mam odwagi się odwracać
dotykać marzeń
po raz drugi

*
(2013)   PRZEBUDZENIA


*

to dobrze
podglądać życie
łaskotać słońce
nawet kiedy nie świeci

to źle
kiedy nie można
bawić się w chowanego
by zrobić na złość śmierci

*

(2016)    KALI


*

miniatury obłoków
łupież perłowy
od słońca

zaściela
ciszę błękitu
spłowiała żaru koronka

*

(2013)  NA  NIEBIE  ŻAR


*

wykrztuszam słowa
na papier
kleksami pytań

w sercu
coś drapie
i zgrzyta

to czas
mnie
tobą zabija

*

(2014)  POWÓD


*

czytał
drżały mu ręce
ona czekała
z bijącym sercem

gdzieś
nagle się zatrzęsło niebo

ona wciąż czeka

nie wie dlaczego
nie przyszedł więcej

*

(2012)   HISTORYJKA


*

niebo
na oścież
łopocze wiatrem

błękit
skapuje w cień
z sosnowych ramion

opadłe igły chwil
nie ranią
to tylko szyszki słów

uwiera
nagłego żalu
szorstka kora

*

(2012)  Z  TOBĄ  W  LESIE


*

na niebie
rosną pióra
buszuje w chmurach
wiatr

błękitem drży powietrze
w chłód zamieniony
blask

*

(2012)  PIÓRA


*

banał nad banały
banał doskonały –
tak różowe róże
mnie oczarowały

takie słodkie
niemal
w różu landrynkowe

uwielbiam te róże
za to
że różowe

*

(2011)  RÓŻOWE  RÓŻE


*

świt wreszcie
wygląda jak trzeba
różowy połysk ma złoto

w ramkach gałęzi
dzień w lustrze nieba
mruga do mnie z ochotą

iskrzą
w powietrzu
skowronki

*

(2014)  TEN  ŚWIT


*

woda zamknięta na studnię
głucha
jak księżyc w pełni

(z bielmem na oczach
kulawy
obija się o drzewa)

woda przykryta chłodem
i wyczerpana cieniem
kaszle
aż echo dudni

a jej się zdaje
że śpiewa

*

(2014)  STUDNIA


*

zastał mnie dzień na chmurze
przelękłam się
zatrwożyłam 

i wtedy zobaczyłam
że jestem wysoko
w górze

że ziemia
jest pode mną
płaska
zielona
i złota

*

(1983)  WE ŚNIE Z LOTU PTAKA


*

od smutku
nagle ciemne spojrzenie
powiało chłodem gorzkiej herbaty

powiedz
dlaczego
i skąd  te cienie

więdną od ciebie wczorajsze kwiaty

*

(2013)  POWIEDZ


*

kraina
gdzieś w połowie drogi
znikąd donikąd

nasza mapa wycięta
na korze serc
po połowie

*

(2013)  NEVERLAND


*

modlę się o ciebie
cichym szeptem serca
szelestem wybiegam na polanę światła
snuje się srebrzysta pajęczyna wiersza
płynie czasu obłok – świtu jasna tratwa

*

(2012)  MODLITWA  LIŚCIA


*

księżyc jak biały pająk
depcze gwiazdom po piętach

to było wieki temu
w maju

ciągle pamiętam

*

(2016)  WIECZORNE


*

jestem tylko
małym cieniem
dużej wskazówki

przechodzę
po grzbietach godzin
podnosząc sierść wspomnieniom

*

(2011)  TWARZĄ  W  TWARZ  Z  CZASEM


*

przemierzam kilometry ciszy
które wyrosły między nami
czasami wołam

nikt nie słyszy
szelestu zmierzchu
nad polami

wieczorne niebo gasi światło

*

(2015)   W  CISZY


*

wiosenne jasne ścieżki
dziś pozbawione znaczeń
pozarastały deszczem

chowam się w nim gdy płaczę

*

(2011)   GDY PŁACZĘ


*

ulotne słowa
na lepach karteczek
trzepotem chwili
dogania je czas

co dzień od nowa
pamięć się pochyli
rozgarnie życia obojętny piach

*

(2012)    SKLEROTKI


*

magia szczegółów

odwrócony
na lewą stronę
wietrzy się dzień

próbuję
znaleźć bodaj guzik

sypie się pierze
deszczowych łez

*

(2012)   NIE  TAK


*

gdzieś mi zginęły wszystkie lata
niepostrzeżenie
odszedł czas

naprawiam
sprzątam i zamiatam
wymieniam rzeczy wokół siebie

mam w nowym lustrze
starą twarz

*

(2017) ZMIANY


*

półkwartek światła
rąbek bieli
cząstka zbielałej mandarynki
sierp wyszczerbiony
chudy księżyc
wyjada z czerni gwiazd rodzynki

*

(2014) ŁAKOMIE


*

nie ma mnie dla nikogo

drogą
przechodzą cienie
mojego wśród nich nie ma

drogą
odchodzi życie
rozwiewa się na wietrze

pył bez znaczenia

*

(2017) NIE  MA  MNIE


*

biel zaciśniętych płatków
wiotkie nadgarstki łodyg

bez tych zwyczajnych kwiatków
wiosna cierpi chronicznie
na brak urody

*

(2016)  STOKROTKI



*

cóż mi po drobiazgach
kochanych rupieciach
miłym bałaganie
i znajomych śmieciach –

gdy przyjdzie się rozstać
z życiem
i ze światem ?

*

(2019)  CÓŻ  MI  PO  TYM


*

mech się do ziemi przytula
w rozpaczy i bez nadziei

do serca się nie przyklei
bo bliższa ciału koszula

*

(2016) AKSAMITNIE


*

remanent wspomnień
bilans ciszy
chwile poddane analizie

czasami jeszcze
coś ugryzie
ukryte w mule niepamięci

sypie się
popiół dobrych chęci
i rdza  żelaznych postanowień

*

(2014)   REMANENT



*

wykradam chwile
jak okruchy
porywa wróbel przeziębiony

aż kiedyś
wiosny nie doczekam

utknie mi w gardle
zatrute ziarnko
czasu


*

(1980) PISZĘ  NOCĄ


*

może to czas tak płacze
widocznie bezszelestny

splecione palce gałązek
tkwią
w zamyślonym powietrzu

przesuwają rozbłyski sekund
na krawędź szeptu

*

(2017)  NA  GAŁĄZKACH


*

nazywam się nikt
albo zazdrość
to zresztą bez znaczenia

i wreszcie nie istnieję
nie muszę
mieć imienia

*

(2013)  FREE       


*

oderwane skrzydła
pogubione pióra
biel zbroczona czernią drga krzykiem w powietrzu

wyłamane myśli
przeciąg w pustym sercu

tak kończy się moja zabawa
w anioła

*

(2012)  KONIEC



*

znów płakałam dzisiaj
chociaż nie powinnam
bo po tylu latach
łzy już oswojone
wciąż jak szare perły
na szyi
zapinam

*

(2011) SZARE PERŁY


*
zaśmiecasz noc kłamstwami
od nowa
milcząc uparcie

więc zawracają te wszystkie słowa
w pełnym rynsztunku
wystrojone
i z makijażem na okoliczność

*

(2017)  KOLEJNY



*

malinowe niebo karuzel brzęczących
wachlarz pełen śmiechu
rozpięty na wietrze

ze wschodu na zachód
rozhuśtane słońce
rozbija kolana o zimne powietrze

*

(2013)   LUNAPARK


*

te trzy kwadranse
zawieszone u szyi
ciężkie
dobre nad wodę

w końcu poślizgnę się

utoną słowa
pod lodem

*

(2015)  BALAST


*

liczę pęknięcia na starym suficie
za oknem biało przemyka śnieg
obok mnie milcząc
pakuje się życie

zamiera cisza
stygnie w żyłach krew

*

(2018) LEŻĄC



*

dobieram słów, smakuję treści
badam znaczenie –
… jeszcze twarde …

gotuję dziś na obiad wiersz

a ciebie poślę
po coś
gdzieś –

jak po musztardę

*

(1980)   GOTUJĘ  DZIŚ  WIERSZ



*

woda
ziemia
i przestrzeń

serce liścia na wietrze

to kocham
tym żyję
w to wierzę

sama
po cichu
i szczerze

*

(2010)  CREDO