haiku


*
barwią powietrze
liliowej mgły drobiny

odświętny wrzesień

*
(2013)


*
niczym exlibris
ćma na śmierć zaczytana
kończy ten rozdział

*

(2018)


*

świat drży bezgłośnie
powietrza rdzawy posmak
czerwieni usta

*

(2012)


*

piszę o niczym
mówię o nieistotnym
ważne ucieka

*

(2016)


*
wiosna ubrana
w zieleń wszystkich nadziei
w mgłę oczekiwań

*

     (2015)


*
ta sama chwila
złożona z drgań powietrza
przeskok czerwieni

*

(2016)


*
zrzucają cienie
drobne pierwiosnki myśli
czar znowu działa

*

(2020)


*

pusta pułapka
z nadzieją przedwieczorną
rozpierzchłych myśli

*

(2014)


*

w lesie domysłów
niepisana żałoba
wyrwa po cieniu

*

(2015)


*

słowa ulotne
szmer biegnącego czasu
puls przemijania

*

(2015)


*
drepcze po liściu
ciekawość w dziwny deseń
niespotykana

*

(2018)


*
jakieś wymówki
szyte grubymi nićmi
łaty pretekstów

*
(2016)


*
nasze dwa serca
nitką babiego lata
zeszyte w jedno

*
(2010)


*
miauczy sierpniowo
przybłęda poniedziałek
ostatni z miotu

*
(2012)


*
ptak gubi nuty
zsuwają się z gałęzi
ochrypłe pióra

*
(2015)


*
pachnie najpiękniej
dojrzałą kobiecością
więdnące lato

*

(2013)


*
tańczą na ścianach
popołudniowe cienie
drobne jak liście

*
(2016)


*
z cierpkim uśmiechem
tandetne elegantki
stroszą kontrasty

*
(2014)


*
trwa po człowieku
korowód spraw i śmieci
przymus wyborów

*
(2013)


*
na wysokościach
chwałę tyczkom splecionym
nuci fasola

*
(2014)


*
kiedyś te słowa
przestaną mieć znaczenie
jak płytki strumień

*
(2016)


*
kalendarz wzruszeń
kwiatowe odnośniki
żądła wydarzeń

*

(2015)


*
nocnym zapachem
słodko pijany ogród
plączą się wici

*

(2015)


 *
już ciągle słyszę
ta śmieszna starsza pani
w drodze do wyjścia

*
(2016)


*
odlicza głośno
kukułka w chowanego
wdzięczy się motyl

*
(2019)


*
wszystko co piękne
ze mną się postarzało
oprócz głupoty

*
(2015)


*
mrzonki majowe
szumią w głowach jabłoniom
wiatr się zaleca

*
(2015)


*
kukułka znowu
wciska kit w uszy nieba
błąd w obliczeniach

*
(2015)


*
mięciutkie rzęsy
i fiolet na powiekach
zazdrość w spojrzeniu

*
(2015)


*
smutne powoli
wyprzedza szybkie lepiej
mądre gdzieś ginie

*
(2016)


*
ciągle pamiętam
szaliki słów troskliwe
i ciepłe oczy

*
(2013)


*
mała runianka
szczerzy trzonowe zęby
wiosna za uśmiech

*
(2016)


*
deszczowy katar
ptak chrypi na gałęzi
dzień wije gniazdo

*

(2015)


*
pojęcie weny
omija moje strony
rzeźbi rutyna

*
(2016)


*
wiatr bez pośpiechu
liczy płatki stokrotek
niepewnie białe
*
(2015)


*
komuś  smakują
a ktoś ma po nich zgagę
słowa na wynos

*
(2011)


*
złowieszcze losu
milczące skrzyżowania
nieoświetlone

*
(2014)


*
czas mi przecieka
przez dni dziurawych sito
z osadem żalu

*
(2016)


*
największy kłamca
jest najwiarygodniejszy
kiedy przeprasza

*
(2016)


*
łaskawa zima
nie krzywdzi małej muchy
chyba że człowiek

*
(2016)


*
te wszystkie tłumy
owacje na stojąco
szum w toalecie

*
(2015)


*
niczym gorączka
pierwsze dreszcze zieleni
łaskoczą ogród

*
(2016)  


*
łyżka ukradkiem
biegnie do cukierniczki
chlipie łyżeczka

*
(2014)


*
przerażające
że tak zupełnie nie chcesz
nic mi powiedzieć

*
(2010)


*
piórkiem gałęzi
kreśli uschnięta pamięć
szkic nieruchomy

*
(2017)


*
grzywki oczarów
ufryzowane chłodem
na blond słoneczny

*
(2016) 


*
wrzeszczą na zimę
rozgrzane bladym słońcem
pyskate wróble

*
(2016)


*
czasami jestem
dziko rosnącym drzewem
gdzieś w tle pejzażu

*
(2014)


*
tkwi patrząc z góry
praktyczna geometria
w zasadzie zbędna

*
(2017)


*
to zrozumiałe
że ładniej tańczy brzoza
niż stara wierzba

*
(2013)


*
ma słodki zapach
ten odcień niebieskiego
ból wszystkich tęsknot

*
(2020)


*
świat rzeczywisty
z dnia na dzień ma się gorzej
czas tetryczeje

*

(2016)


*
wiotczeją nogi
krzesłom życiem zmęczonym
śmierć pachnie kurzem

*
(2014)


*
piasek tak biały
że mógłby być zeszytem
dla moich myśli

*
(2016)


*
dłuży się kotom
sezon bez ptasich wrzasków
kpi pusty błękit

*

(2016)


*
dopóki w oknach
rosną ciche łzy świateł
pilnuję mroku

*
(2016)


*
nic nie pomaga
rozdygotane niebo
wyśnieża prośby

*

(2017)


*
nigdy nie wolno
zostawiać drzwi otwartych
w świecie bez wrogów

*

(2013)


*
za cztery lata
nieświadomego smutku
pomyłka gratis

*
(2016)


*
światło przeżute
przez białe wyrwy w czasie
noc się opiera

*
(2015)


*
zima się spóźnia
śnieg wisi gdzieś pod chmurą
nieużywany

*

(2014)